Jedyna taka premiera

 To będzie premiera, jakiej jeszcze nie było. W sobotę, 12 grudnia, aktorzy wystąpią na scenie teatru, by zagrać przed widzami, którzy równolegle spektakl oglądać będą w domach. "Po co jest noc, czyli rzecz na głosy, gitarę i oddech, na podstawie utworów Edwarda Stachury" to najnowsza premiera tarnowskiego teatru. Do zobaczenia online tylko w sobotę, potem spektakl nie będzie w tej formie udostępniany.

 

- Taka premiera będzie po raz pierwszy i, mam nadzieję, po raz ostatni – tak o sobotnim wydarzeniu mówił podczas konferencji prasowej Rafał Balawejder, dyrektor tarnowskiego teatru. Mowa o najnowszej propozycji teatru, spektaklu "Po co jest noc, czyli rzecz na głosy, gitarę i oddech na podstawie utworów Edwarda Stachury", którego premierę zaplanowano właśnie w sobotę, 12 grudnia. To będzie premiera, jakiej faktycznie jeszcze nie było. Widzowie będą mogli obejrzeć ją online, na żywo i w takiej formie tylko raz. Potem spektakl nie będzie udostępniany. Wszyscy w teatrze mają nadzieję, że kolejna jego odsłona odbędzie się już z z udziałem publiczności, która zasiądzie na widowni. Na ten moment czekają wszyscy. – Na razie cieszymy się, że chociaż w takiej formie możemy się spotkać z naszymi widzami – mówił dyrektor teatru.

Punktem wyjścia do zmierzenia się z twórczością Edwarda Stachury stała się  konfrontacja trzech różnych pokoleniowo spojrzeń. – Za mojej młodości Stachura był autorem ważnym. Potem nadeszło kolejne pokolenie i zauważyłem, że on dalej jest ważny. Młodzi ludzie ciągle szukają u niego odpowiedzi na trapiące ich pytania. – mówił Ireneusz Pastuszak, który wraz z Jerzym Pilchem dokonał adaptacji tekstów i jednocześnie jest reżyserem spektaklu. ."Po co jest noc" to spektakl będący połączeniem kilkunastu wierszy i fragmentów prozy Edwarda Stachury. Z jednym wyjątkiem, dobór tekstów świadomie pomijał utwory najbardziej znane,utrwalone w legendzie "Steda" i popularyzowane przez lata w piosence poetyckiej. Spektakl nie jest bowiem kolejnym hołdem wobec "poety przeklętego". Jak zapewnia reżyser, to nie jest też spektakl biograficzny. Stachura jest tu jedynie, a raczej aż, siłą przewodnią. Podstawę spektaklu stanowią fragmenty "Fabula rasa", utworu ważnego dla samego Stachury (pracował nad nim przez lata), wzbogacone korespondującymi z nimi wierszami. Motywy: życia i śmieci, samotności i miłości wreszcie miejsca sztuki we współczesnym świecie, to podstawy dialogu toczącego się na scenie. Dopełnieniem, a raczej trzecim filarem, jest muzyka, specjalnie dla tego spektaklu skomponowana przez Arkadiusza Boryczkę, który tylko w jednym utworze zachował muzykę autorstwa Stachury, dokonując jej aranżacji. Scenografię do spektaklu opracowała Leona Iwańska, uzupełnij ją pokazami multimedialnymi Andrzej Szypuła. Realizacja spektaklu jest podsumowaniem 40-lecia debiutu scenicznego Ireneusza Pastuszaka. Jest też swoistym hołdem złożonym tragicznie zmarłemu byłemu dyrektorowi teatru, Edwardowi Żentarze.

Spektakl obejrzeć będzie można w sobotę, 12 grudnia o godzinie 19.00 na teatralnym  kanale YouTube

 

 

 

10.12.2020
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |